poniedziałek, 27 lipca 2015

Psychoanaliza i koniec świata

Koniec świata jest obrazem, który na różne sposoby prześladuje ludzi i wzbudza ich emocje. Koniec świata to zawsze koniec świata indywidualnego - koniec istnienia jakiejś świadomości. Koniec świata to również przerażenie, niepokój, lęk wzbudzany przez jego wyobrażenie. Zgodnie z logiką psychoanalizy, logiką alienacji, eksternalizacji i projekcji treści endopsychicznych w świat zewnętrzny, koniec świata - sprawa prywatna, stawał się wyobrażeniem publicznym: elementem wierzeń, mitów, podań i wyobrażeń ludowych.

Jak psychoanalizy może odnieść się do kwestii końca świata? Na przykład poprzez perspektywę teorii Melanii Klein, która opisała szczegółowo dwa pierwsze lata życia człowieka w perspektywie procesów nieświadomego. Zapraszam do zapoznania się z możliwym ujęciem tematu końca świata w perspektywie psychoanalizy:




Albrecht Dürer; Jeźdźcy Apokalipsy

poniedziałek, 20 lipca 2015

O zdrowiu i chorobie

Jednym z ważnych problemów, jakimi zajmuje się psychoanaliza, jest rozumienie uniwersalności i partykularności zaburzeń psychicznych. Chodzi tu o zrozumienie tego, co powszechne, i tego, co indywidualne; albo jeszcze inaczej: co powszechne w indywidualnym, i odwrotnie. Można widzieć w psychoanalizie dyskurs totalizujący doświadczenie zaburzenia psychicznego, redukujący indywidualność, czy w końcu trend w ramach europejskiej ideologii kolonialnej i neokolonialnej. Można jednak widzieć w psychoanalizie dyskurs, który oddaje głos chorobie i czyni ją zrozumiałą. Nie podporządkowuje więc Nierozum - Rozumowi, ale zasypuje przepaść, różnicę między nimi.

Zapraszam do lektury tekstu dotyczącego problemów definiowania i rozumienia kategorii "zaburzenia psychicznego":

Jakub Przybyła

Hieronim Bosch, Statek głupców

niedziela, 5 lipca 2015

Freud i polityka

Zygmunt Freud raczej stronił od polityki. Jeśli już, to jego poglądy pewnie należałoby określić po części konserwatywnymi, po części liberalnymi (w sensie liberalizmu światopoglądowego). Związki Freuda i całej psychoanalizy z polityką nie są ani łatwe do uchwycenia, ani oczywiste. Wszystko zależy oczywiście od tego jak się rozumie psychoanalizę i jak się rozumie polityczność.

Większość piszących na tematy społeczne analityków kierowało się raczej w lewą stronę polityki. Tak było choćby z Reichem, Frommem, czy Lacanem. Najczęściej łączy się obecnie to, co polityczne z teorią analityczną Lacana.

Również w Polsce ten nurt badań i refleksji jest coraz bardziej wyraźny. Szczególnym tego wyrazem jest zbiorowa publikacja pod tytułem Polityczność psychoanalizy. Freud - Lacan - Žižek (Wyd. UŚ, Katowice 2014). O ile związki Lacana z politycznością są często omawiane (np. książka Stavrakakisa Lacan and the Political), o tyle mniej oczywiste jest powiązanie polityczności z Freudem. Tym właśnie zagadnieniem, pokazując jego nie oczywistość, trudność i wewnętrzne sprzeczności, zajmuje się Mladen Dolar w artykule Freud i polityczność, który otwiera wspomniany już tom tekstów o psychoanalizie.

Mladen Dolar, zdjęcie pobrane z Wikipedia