Etnopsychoanaliza jest dziedziną wiedzy dość kontrowersyjną. Na pewno dla wielu będzie rodzajem nieuprawnionego redukcjonizmu i naukowej symplifikacji. Można oczywiście spierać się o ocenę tego podejścia. Jednak to dopiero mozaika różnych metod formuje przecież obraz naukowy świata. I w tym sensie szkoda byłoby odrzucać etnopsychoanalizę jako niepotrzebny redukcjonizm.
Klasykiem interpretacji psychoanalitycznej danych etnologii jest oczywiście Geza Roheim. Warto jednak zaznaczyć, że z podobnym stanowiskiem wystąpił również polski analityk Gustaw Bychowski, który w swojej książce Psychotherapy of Psychosis porównywał myślenie magiczne psychotyków do sposobu myślenia, wiary i obyczajów tzw. ludów pierwotnych. Dla jednych to przesada i zabieg nieuprawniony, dla innych jednak płodna poznawczo perspektywa...
Obraz St. Witkacego; grafika pobrana ze strony: fiztaszki |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz