Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Freud. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Freud. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 8 września 2015

Psychoanaliza i archetypy

Etnologia, etnografia i antropologia kulturowa zajmowały się wyszukiwaniem różnych inwariantów w ludzkich zwyczajach, zachowaniach, aktywności twórczej, symbolicznej. Być może kulminacją tego sposobu myślenia był strukturalizm, który starał się zbadać infrastrukturę zjawisk kulturowych. Jedną z inspiracji dla strukturalizmu była z pewnością psychoanaliza z własnym badaniem infrastruktury umysłu i mitu indywidualnego neurotyka (używając sformułowania Lacana). Psychoanaliza nie wskazywała na transkulturowe niezmienniki, czy wzorce multiplikowane w kolejnych zwyczajach ludów z całego globu. Skupiała się raczej na indywidualnej produkcji nieświadomego. Okazało się jednak - i odkrył to Freud - że indywidualna psychologia i psychopatologia ma swoje odzwierciedlenie w tworach kultury i religii. Myślenie Freuda szybko podchwycili jego uczniowie: Otto Rank, czy Karl Abraham, pokazując, że nie tylko mit o Edypie stanowi wzorzec pewnej psychicznej pozycji i struktury umysłowej, ale że wiele innych mitów, opowiadań, motywów i historii daje się rozumieć poprzez psychologię oferowaną przez psychoanalizę. Odmienną drogą poszedł Carl Jung, który odszedł od badania życia psychicznego konkretnego człowieka i pokazywania jego osobistej mitologii, na rzecz odnajdywania w przejawach aktywności ludzkiej archetypów, które miałyby być wspólne wszystkim ludziom. Niby różnica subtelna, jednak spowodowała, że Jung zbliżył się do koncepcji homo religiosus, człowieka przede wszystkim zatopionego w archetypach i symbolach. Dla psychoanalizy freudowskiej początkiem zawsze jest dany człowiek z jego własnym nieświadomym: pewną psychiczną infrastrukturą.

Achilles i Hektor, dwaj bohaterowie: reprezentanci archetypu wojownika, albo "zbuntowani synowie" walczący o ojcowską schedę...

niedziela, 5 lipca 2015

Freud i polityka

Zygmunt Freud raczej stronił od polityki. Jeśli już, to jego poglądy pewnie należałoby określić po części konserwatywnymi, po części liberalnymi (w sensie liberalizmu światopoglądowego). Związki Freuda i całej psychoanalizy z polityką nie są ani łatwe do uchwycenia, ani oczywiste. Wszystko zależy oczywiście od tego jak się rozumie psychoanalizę i jak się rozumie polityczność.

Większość piszących na tematy społeczne analityków kierowało się raczej w lewą stronę polityki. Tak było choćby z Reichem, Frommem, czy Lacanem. Najczęściej łączy się obecnie to, co polityczne z teorią analityczną Lacana.

Również w Polsce ten nurt badań i refleksji jest coraz bardziej wyraźny. Szczególnym tego wyrazem jest zbiorowa publikacja pod tytułem Polityczność psychoanalizy. Freud - Lacan - Žižek (Wyd. UŚ, Katowice 2014). O ile związki Lacana z politycznością są często omawiane (np. książka Stavrakakisa Lacan and the Political), o tyle mniej oczywiste jest powiązanie polityczności z Freudem. Tym właśnie zagadnieniem, pokazując jego nie oczywistość, trudność i wewnętrzne sprzeczności, zajmuje się Mladen Dolar w artykule Freud i polityczność, który otwiera wspomniany już tom tekstów o psychoanalizie.

Mladen Dolar, zdjęcie pobrane z Wikipedia

wtorek, 30 czerwca 2015

Etnopsychoanaliza

Etnopsychoanaliza to subdziedzina studiów psychoanalitycznych zajmująca się próbą zrozumienia fenomenów kultury i cywilizacji człowieka poprzez pryzmat właśnie teorii psychoanalitycznej. Początki tego sposobu rozumienia i interpretacji danych etnologii i etnografii sięgają dzieł samego Freuda. To Freud w swoich społecznych, antropologicznych i religioznawczych artykułach dał pierwszą próbkę tego, czym badania etnopsychoanalityczne mogą być. 

Innym wybitnym przedstawicielem tego nurtu był Bruno Bettelheim, autor dwóch ważnych książek w tej dziedzinie: Cudowne i pożyteczne, oraz Rany symboliczne. Innym przedstawicielem tego nurtu był węgierski analityk Geza Roheim.

Przez wielu badaczy, sposób myślenia o kulturze poprzez teorię psychoanalityczną, jest odrzucany jako upraszczający, redukcyjny, czy psychologizujący. Oczywiście trzeba znać ograniczenia swojej metody, niemniej jednak być może sama etnopsychoanaliza może wciąż dać ciekawe odpowiedzi na palące pytania dotyczące kultury?

Współcześnie, zarówno jeśli chodzi o interpretacje zjawisk kultury, sztuki, jak i polityki, prym wiedzie słoweńska szkoła z Ljubljany. Główni jej przedstawiciele to Slavoj Žižek, Mladen Dolar czy Alenka Zupančič; są to teoretycy, którzy w swych badaniach chętnie sięgają głównie do psychoanalizy lacanowskiej.

B. Bettelheim, zdjęcie pobrano ze strony: IP